ODSŁANIAMY OKNA KOCHANI a kuku powiedzcie światu.

Wiecie moi drodzy że, ŚWIATŁO JEST NIEWIDOCZNYM LEKARZEM .

Moi drodzy światło od zawsze towarzyszyło ludzią w całej historii. 

Od zawsze było również naszym cichym lekarzem. Tak moi drodzy "CICHYM LEKARZEM".

To nasze światło, nasz cichy "lekarz "pomaga w gojeniu się ran, i pomaga w pokonaniu innych schrzeń, chociaż przez wiele lat nie dostrzegliśmy tego. 

Siedzisz teraz w domu odsłoń okno, odsłoń rolety, firany, markizy itp. 

Popatrz przez okno ale cudownie prawda w naszym życiu korzystamy z szerokiego zakresu fal elektromagnetycznych, tych które widzimy, i tych niedostrzegalnych zmysłem naszego wzroku. 

Już wam zademonstruje na przykładzie widzialnym dla naszych oczu. 

ŚWIATŁO WIDZIANE MOIMI OCZKAMI. 

   

Ok. Wystarcz przyjemnie prawda? 

RAJ DLA  OCZU wiecie o czym piszę. 

Na pewno wiecie. 

Światło niewidzialne w odróżnieniu od światła widzialnego to takie którego nie widzimy ludzkim okiem, a jednak leżące w bezpośrednim sąsiedztwie światła widzialnego. Część światła niewidzialnego moi drodzy to niedostępne naszemu oku promieniowanie ultrafioletowe (UF). 

Takie światło jest krótsze od światła widzialnego. 

Po drugiej stronie znajdują się fale dłuższe, nazywane podczerwienią (IR).

Już tłumaczę, nie dostrzegamy tych fal okiem moi kochani, ale kochani czujemy te fale jako wrażenie ciepła. Cudowne działanie światła polega na tym, że wnika do naszego organizmu, organizmu człowieka i działa w sposób leczniczy tzw. spektrum lecznicze mogące przenikać przez tzw. okno terapeutyczne, które umożliwia działanie fotobiomodulacyjne. 

Oknem teraupetycznym nazywamy zakres promieniowania od długości fal 500 nm do 1000 - 1200 nm, choć niektórzy twierdzą że ten przedział jest od wartości 650 nm.

Ok idziemy dalej moi kochani. 

Światło słoneczne jest dobre na wszystko. Jak widzicie na zdjęciu MOJE OKNO NA ŚWIAT. Moja poprawa ogólnego stanu zdrowia i zmniejszenia zaburzeń odporności w tych czasach, kiedy nie możemy wyjść nacieszyć się światłem słońca w parku, lesie, po prostu po drodze do pracy, z pracy itd. 

Dawno temu nie wiedziano o istnieniu witamin takiej jak WITAMINA D3, i jej odgrywającej roli w naszym ciele w zachowaniu zdrowa.

Widzicie to światło dzienne wpadające do pokoju. Na pewno widzicie. Czerpcie ile jest to możliwe. 

W niedawnych czasach leczono światłem słonecznym chorych na gruźlicę płuc. 

Jak to zwano "KĄPIELE SŁONECZNE"

były to obowiązkowe punkty programu podczas pobytu w wielu senatoriach uzdrowiskowych. Często dawały dużą poprawę kuracjuszy.

ŚWIATŁO SŁOŃECZNE JEST JAK LASER PRZENIKAJĄCY DO NASZEGO ORGANIZMU, ORGANIZMU CZŁOWIEKA I DZIAŁA W SPOSÓB LECZNICZY TZW. SPEKTRUM LECZNICZE MOGĄCE ZDZIAŁAĆ W NASZYM ORGNIZMIE WIELE DOBREGO.

Jestem tego dowodem, codziene spacery po parku, po łąkach, lasach, polach działało na mnie jak laser. Światło słoneczne pomogło mi wyzdrowieć i wyjść z choroby, również pomogło mi wprowadzenie zdrowego odżywianie, ale to innm razem. Nie było na mnie stosowane żadne inne sztuczne światło laserów. 

CUDOWNIE mogę powiedzieć doświadczenie i CUDOWNE poczucie pochłaniania przez mój organizm każdego PROMYKA SŁOŃCA. Cieszenie się z każdym dniem radością promieni słońca pomogło. 

PAMIĘTAJCIE KOCHANI ŚWIATŁO OD ZAWSZE OBECNIE BYŁO NA NASZEJ PLANECIE. 

To dzięki światłu doszło do eksploatacji rozwoju życia na naszej Ziemi. 

My ludzie CZĘSTO O TYM ZAPOMINAMY, że jesteśmy dziećmi naszej planety doskonale przygotowanymi do tego, żeby tu żyć w zdrowiu, równowadze z przyrodą, również bez wszechobecnych, masowych kupwaniu leków. 

Kochani dążmy do tego aby korzystać ze śwatła naturalnego, a światło sztuczne traktujmy jako jedno ze zdobyczy obecnej cywilizacji.

Iwa. T.