W MOIM DOMOWYM OGRÓDECZKU ZAMIESZKAŁA LAWENDA

Zacznę od tego....

Jestem przeszczęśliwa , a wiesz czemu po raz pierwszy mam lawęde w ogródku..tzn. moim pokojowymi ogródeczku...

Kiedyś miałam kilka ogródków przy domowych , ale nie miałam w niej lawendy cieszę się niezmiernie jak mała dziewczynka z nowo dostanej lalki.

Czasem się zastanawiam czy ta radość jest normalna... ale chyba tak....

Jeśli czuję się dobrze teraz w danej chwili i sytuacji to jest to normalne, że taka mała rzecz a cieszy....

Zastanawiałeś się kiedyś nad tym samym co ja pytaniem...

Czy jest to normalne zachowanie ? 

Czy dorosła kobieta może mężczyzna ma prawo się cieszyć jak dziecko ?

Czy tobie wypada?

Co inni powiedzą?

Co sobie o mnie pomyślą?

I wiele innych pytań w głowie , kłęby pytań ... proszę cię nie potrzebnie ...

Jest to jak najbardziej normalne zachowanie nasze ...

Wyrażasz radość .... super jest cieszyć się naturalnie..... ciesz się ile się da...

Jest to normalne i jest to twoja chwila, twój umysł jest szczęśliwy...

Celebrujcie tą chwilę..

Nie zamykaj się w tym co sprawia tobie radość ....

I bierzcie ile się da z tej euforii chwili...

Parę lat temu, ktoś powiedział mi 😢 opanuj się 😥

I wiesz co się stało...

Zabił we mnie potencjał radości jaką miałam w sobie od dziecka.. jaką odziedziczyłam w genach....

Moja trauma trwała prawie 20 lat...

aż w tym roku 2020 ,odzyskałam radości z życia...

Raduje się każdą chwilą otrzymanego życia...

Cieszę się każdym dniem...

Coraz lepiej mi to wychodzi...

Każda godzina, minuta czy sekunda , przeżycia dnia jest dla mnie celebrowaniem , wdzięcznośćią za to co mam...

Że stanęłam na nogi na nowo, WSZYSTKO było dla mnie nowe...

Jestem pełna radości....że udało mi się sprawić, żeby taki stan rzeczy do mnie wrócił ...jak przed tymi traumatycznymi słowami.....

Jestem dumna z siebie, że dokonałam tego sama...

Nie korzystałam z pomocy psychologa...

Nie brałam leków..

Zajęło mi to wiele lat...

Ale cieszę się, że jestem na dobrej drodze życia... I idę do przodu...

Moim lekarstwem był ogródek...

Praca w ogródku...

Spędzanie czasu w nim i dbanie o kwiaty...

które kocham nad życie...

Chcę powiedzieć osobą ,które tkwią w smutku wszystko jest w naszej głowie....

Ja przez wiele lat byłam smutna...

Proszę was 🤗 nie róbcie, nie idźcie tą drogą...

Bierzcie się do działania...

Nawet mały kupiony kwiatuszek ..... może tobie przynieść dużo radości....

Życzę każdemu z was 🤗 powodzenia...

  Dużo radości...

Życzę wam wszystkim którzy to czytają, żebyście nie ukrywali swojego szczęścia bo ktoś wam wpoił , że tak nie wolno...

Powodzenia kochani...

Warto ... 

Zaryzykować i celebrować swoją radość...

Iwa.T